Wybrałam się wczoraj do Natury na małe zakupy. Jak zapewne wiecie, jest teraz do- 40% na produkty firmy Marion do dnia 27.05 :) Jest też promocja na Sylveco ( które nie jest we wszystkich Naturach) ale z tej nie skorzystałam póki co :) .
Głównie weszłam po farbę, kiedyś używałam właśnie tych z Marionu i byłam zadowolona. Jak można zauważyć po wcześniejszych wpisach, nie inwestuję w droższe farby więc używam również Joanny :) Tym razem kupiłam 692 platynowy blond. Cena na promocji to 3,99 zł.
Następnie z tej samej firmy wybrałam szamponetkę 51- jasny perłowy blond. Cena 1.99 zł.
Słyszałam dużo dobrego o olejkach orientalnych.Zastanawiałam się który wybrać, bo było kilka wersji no i wybór padł na olejek na wzmocnienie włosów kokos i tamanu. Cena po obniżce 3.99 zł.
Jak widzicie produkty na prawdę można kupić tanio, więc żal nie wypróbować.
Na promocji znalazłam również tint z Bell. Mam swój ulubiony w kolorze nr 5 a dokupiłam nr 3.Jest to pomarańcz.Trochę żałuję, że nie sprawdziłam w drogerii jaki ma kolor, bo w pomarańczu wyglądam średnio, najwyżej oddam koleżance ;) Cena 4.99 zł
Skończył mi się korektor z Collection więc musiałam poszukać czegoś w drogerii. Wybór padł na Essence stay all day 16 h. w odcieniu 20. Pierwsze co poczułam przy testowaniu to to,że jest bardzo kremowy. Nałożyłam go raz i krycie ma raczej średnie... 10.99 zł.
No i przy kasie ekspedientka zaproponowała maseczki i pilingi z Celia de luxe, więc wzięłam 2 maseczki i 1 piling.Cena za sztukę 1.29 zł. Są to produkty niby od 40 r życia, więc mama trochę potestuje na sobie :)
Dajcie znać, co upolowałyście ostatnio w drogerii i czy miałyście jakiś produkt z tych co pokazałam :)
Aa no i w Rossmannie od 20 maja promocja na pielęgnację twarzy z okazji dnia mamy!! :)
Ja już dawno nie byłam w Naturze;)
OdpowiedzUsuńOlejki z Mariona mam i bardzo lubię:)
Bardzo lubię ten olejek wzmacniający i inne z tej serii. =)
OdpowiedzUsuń