wtorek, 4 marca 2014

Rozdanie u PANCIOWO :)


KLIK :)

Yankee Candle: Q1-Lovely Kiku :)


Dzis kilka slow o zapachu Lovely Kiku z kolekcji wiosennej Yankee Candle :).




OPIS:

Wosk z serii Housewarmer łączący w sobie zapach chryzantemy z nutami kwitnącej wiśni i ciepłej wanilii.

Wbrew pozorom kwiat wiśni nie jest jedynym, florystycznym symbolem Japonii. Równie istotny jest kwiat chryzantemy, nazywanej przez Japończyków „kiku”. Połączenie tych dwóch pachnących, bardzo urodziwych odmian stało się dla Yankee Candle aromaterapeutyczną inspiracją. Efektem sprawnego zmieszania esencji kwiatu wiśni i nut wydobytych z płatków fioletowej chryzantemy jest bardzo wiosenna, odświeżająca propozycja. Wyrafinowanego smaku nadają jej ciepłe, lekko pieprzne akordy waniliowe. To dzięki nim wosk Lovely Kiku jest tak interesujący, azjatycki i zawierający w sobie wszystko to, co w Japonii jest najlepsze i najbardziej pociągające.



 Moja opinia:
Zapach Lovely Kiku jest kwiatowy,delikatny i swieży ale rownoczesnie  słodki. Nie jest duszący ani mdlący,oczywiscie jesli nie bedziemy palic go zbyt duzo .U mnie w domu czuć juz wiosnę :).






Miałyście juz woski lub swiece z nowej kolekcji Q1? Jak tak to jakie? Chetnie obwacham :)
Pozdrawiam :)

Mobile mix #3

Primark

TK Maxx






zestawik


Niebieski + żółty neon

'Zaszalałam'  :) 
Dzisiejszy makijaż jest połączeniem koloru niebieskiego z palety Sephory - Color Pop Up Store oraz neonowej żółci z paletki Sleek Acid. Niestety w moim aparacie wygląda ona na limonkę ://  





:))

mobile mix #2

 świecznik DIY
Kupiłam walizkę na wyjazd :) W tym celu wybrałam się do Auchan i zobaczyłam ją na półce.Podeszłam do czytnika sprawdzić cenę,okazało się że kosztuje 40 zł :)

  <3





Buty Vesuvio i miętowe rurki z SH :)

Żółto-niebiesko-różowy makijaż :)





  • Żółty cień-paleta Sephora Color Pop Up Store
  • Niebieski cień-Sephora Color Pop Up Store
  • Różowy cień-paletka Sleek Acid
  • Czarny cień w załamaniu- Rimmel Colour Rush 070 After Dark
  • Eye Liner-Miss Sporty Studio Lash

Golden Rose-pomadka z woskiem pszczelim nr 94.


Przedstawiam Wam moją najlepszą pomadkę...Golden Rose nr 94 :)


Pomadka ta jest dość rażąca i cukierkowa więc zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdej z Was będzie się podobać :).






Jest ona w odcieniu chłodnym, co sprawia że do mnie pasuje :).
Jest bardzo kremowa, idealnie kryje, łatwo się ją nakłada .


Cena tej pomadki to 8.60 w sklepie internetowym Golden Rose KLIK

Cenię ją również za ładne, eleganckie opakowanie... Jestem ciekawa czy w Waszej kosmetyczce znajdują się kosmetyki Golden Rose? :)

Zużycia #5.

 1.Avon Sun filtr SPF 15 w sprayu .Aplikacja nie sprawiała problemu,atomizer działał jak trzeba :).Chronił przed słońcem, szybko się wchłaniał.
 
2.Żel pod prysznic Oriflame Nature z ekstraktem z winogron i jeżówki. Ładny zapach, dobrze się pienił, nie wysuszał skóry.
 
3.Żel pod prysznic Avon Senses Waterfall-miał myć- mył ale zapach jak detergent ;)
4.Avon Skin So Soft-krem do depilacji- nie lubię kremów do depilacji, okropnie śmierdzą a włoski i tak odrastają tak szybko jakbyśmy się goliły maszynką.
 
5.Missy mgiełka do ciała z drobinkami złota- dawała ładny efekt na skórze,nie był to tandetny błysk a subtelny połysk.Dodatkowym plusem jest zapach.
 
6.Bath Powder-puder do kąpieli Białe Kwiaty i magnolia- pełen relaks w wannie za sprawą zapachu. :) Tworzył lekką piankę i zostawiał delikatny film na skórze.
 
7.Organique kula do kąpieli AFRYKA- uwielbiam ich kule, zużyłam ich już dużo :) Piękny zapach i mega nawilżenie.
 
 8.Sensodyne odbudowa i ochrona-o tej paście też już pisałam, stosuję ją, gdy moje zęby są nadwrażliwe a ona doskonale sobie z tym radzi :). Ulga jest natychmiastowa.

9.Smile White płyn do płukania jamy ustnej.Nie zawiera alkoholu,daje uczucie świeżości.Jestem zadowolona. Jest to produkt od Torf Corporation, czyli firmy produkującej kosmetyki Tołpa.

10.Elmex Sensitive Plus- po tej paście zęby są wyjątkowo gładkie (?) ;)

11.Zmywacz do paznokci Poezja-z witaminą F- dość dobrze zmywa lakier z paznokci.Może być :)

12.Be Beauty zmywacz do paznokci z olejem kokosowym i gliceryną-jest bardzo wydajny, ekspresowo zmywa lakier i pozostawia ładny zapach.

13.Lakier do paznokci Vollare Colorado ostry róż-ładny, rzucający się w oczy kolor, Słaba trwałość.

14.Odżywka do paznokci Avon-nie zauważyłam poprawy stanu moich paznokci...

 15.Lakier do włosów Taft nr 5- dobrze utrwalał,nie sklejał włosów.

16.BeBeauty płyn micelarny- też dużo razy gościł u mnie na blogu, nie będę się rozpisywać- świetny i już :).

17.Palette Instant Color szamponetka nr 0-mroźny blond. Na moich słonecznych blond włosach zostawił delikatny siwy odcień.Dość szybko się zmyl :)

18.Carea płatki kosmetyczne-moje ulubione, pojawiają się w każdych zużyciach. :)
19.Vichy Idealia BB Creme-dośc dobrze krył,dobrze się rozprowadzał. Po zużyciu próbki nie jestem w stanie nic więcej stwierdzić :).

20.Clinique makeup SPF 15-dobre krycie plus filtr SPF.

21.Max Factor Face Finity 3in1 -szalu nie ma, twarz stasznie mi się po nim błyszczała.

22.Jakieś dwie pomadki, które długo u mnie leżały :)

IKEA


 krzesełko do toaletki 6.99 zł przecenione było z 12.99 zł co i tak nie jest wysoką ceną.

 Kolorowe wieszaki - 8 zł. Rolki do ubrań -podobno te z Ikea są dobre, więc zobaczymy :) 
Do tego zapasowe wkłady.
Świeca w szkle o pięknym zapachu melona oraz zwykła wycieraczka- zawsze się przyda :).



Ulubione kubki.Mam takie granatowe,teraz doszły zielone.
Oraz przesiewacz do mąki.



LINKI:

Wałki czyszczące

Wkłady do wałków

Świeca w szkle

Wycieraczka

Kubki

Przesiewacz do mąki


PLUS kawałek aranżacji. Białe mieszkanko w stylu romantycznym mnie urzekło!! :)



Chętnie poczytam co WY kupujecie w IKEA i z czego jesteście zadowolone :).

Komódka na kosmetyki*transfer

Był już transfer na bluzce (w poprzednim poscie) teraz czas na lekką zmianę wyglądu komódki na kosmetyki :).


szlifowanie:

Szlifowanie delikatnie odświeżyło komódkę i od razu stała się jaśniejsza ale jak widać niektóre plamy zostały :).
Następnie ją udekorowałam metodą transferową. 
Napis 'Home sweet home'


calosc;


na parapecie stoi świecznik kupiony na starociach, wazon z suszonymi konwaliami oraz dwie świeczki :




Jak podoba Wam się ozdabianie różnych rzeczy metodą transferową? Mi bardzo przypadła do gustu i cieszę się z czegoś, co wykonam sama :).

DIY napis na bluzce :)

Hej :) Dziś pokażę Wam efekty mojej pierwszej przygody z techniką transferową.
Co to jest?
 
Jest to nic innego jak przenoszenie druku na materiał. Materiał musi być lniany lub bawełniany.

Do mojej pierwszej przygody wybrałam miętową bokserkę. Pierwsze co musimy zrobić, to wydrukować grafikę, którą chcemy przenieść na materiał.Takie grafiki możemy znaleźć w Internecie.
Wydruk musi być drukowany drukarką laserową.W przypadku grafiki z napisem,musi być to odbicie lustrzane. Następnie stroną wydrukowaną przykładmy kartkę do materiału i mocujemy taśmę, by kartka nie przesuwała się.
Wacik lub ściereczkę zwilżamy rozpuszczalnikiem bądź zmywaczem do paznokci z acetonem.Ja użyłam zmywacza. Przykładamy wacik do kartki,dociskamy miejsce koło miejsca.Robimy ro tak długo, aż napis z kartki przejdzie na materiał. 







Ja ściągnęłam napis za szybko i nie wyszedł on tak jak powinien ale i tak jestem zadowolona.
W końcu to mój pierwszy raz :).
 
i jak to widzicie??? :D




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...